Wybierając się na Azory przeszukiwaliśmy Internet wierząc, że uda się nam znaleźć jak najwięcej informacji co i jak można zwiedzić na największej z wysp Sao Miguel. Ciekawiły nas w znacznej mierze azorskie widoki.
Oczywiście znaleźliśmy sporo blogów, gdzie opisywane były Azory, jednakże jak się okazało po przeczytaniu kilku artykułów większość była do siebie podobna i zawierała w zasadzie te samie informacje o tych samych miejscach.
Wyspa Sao Miguel oprócz tego że słynie z upraw ananasów i herbaty, o których możecie poczytać tutaj, ma także do zaoferowania zwiedzającym szereg innych atrakcji w tym także i wspaniałe punkty widokowe. Jest ich na wyspie bardzo dużo i szczerze mówiąc ciężko wybrać to, co najlepsze.
W czeluściach Internetów i nawet przewodników w klasycznym stylu zabrakło nam właśnie informacji gdzie i co zobaczyć aby widoki powalały na kolana.
Wychodząc na przeciw tej niszy postanowiliśmy stworzyć listę 15 naszym zdaniem najpiękniejszych punktów widokowych na wyspie Sao Miguel.
Opisane przez nas miejscówki podzieliliśmy według ich położenia: zachód wyspy, środek i wschód.
WYSPA SAO MIGUEL – CZĘŚĆ ZACHODNIA
Zachodnia część wyspy Sao Miguel obfituje w jedne z najpiękniejszych punktów widokowych. Jest ich tutaj naprawdę sporo a naszą listę otwiera chyba najbardziej znane miejsce na wyspie – Miradouro da Boca do Inferno.
1.MIRADOURO DA BOCA DO INFERNO
Nazywany najpiękniejszym punktem widokowym na całej wyspie. To właśnie zdjęcia z tej okolicy pojawiają się najczęściej na folderach reklamowych Azorów. Każdy turysta przyjeżdżający na Sao Miguel chce zobaczyć co skrywa ten widok.

Dojazd i dojście tutaj nie są jednakże tak oczywiste. Na Azorach nadal najlepszą opcją poruszania się jest wypożyczenie auta i korzystanie z nawigacji. Jeśli więc jesteście zmotoryzowani i chcecie dotrzeć na Miradouro da Boca do Inferno wpiszcie cel Lagoa do Canário.
Przy niewielkim jeziorku Lagoa do Canário znajduje się parking i miejsce startowe do punktu docelowego czyli Miradouro da Boca do Inferno. Trasa wiedzie po górskich ścieżkach, nie jest wyjątkowo stroma, jednak konieczne jest stabilne obuwie i kurtka przeciwdeszczowa i chroniąca od wiatru :). Na Azorach pogoda jest tak zmienna, że idąc 20 minut możecie natrafić na 4 pory roku – nawet w miesiącach letnich.
Jeśli jednak już dotrzecie na miejsce i pogoda pozwoli Wam na podziwianie widoków – my czekaliśmy ponad 20 minut aby chmury się przesunęły i pokazały nam trochę azorskiego piękna, ujrzycie naprawdę wspaniały widok wart każdego wysiłku, wiatru i deszczu 🙂
Dojazd i dojście tutaj nie są jednakże tak oczywiste. Na Azorach nadal najlepszą opcją poruszania sie jest wypożyczenie auta i korzystanie z nawigacji. Jeśli więc jesteście zmotoryzowani i chcecie dotrzeć na Miradouro da Boca do Inferno wpiszcie cel Lagoa do Canário.




Z punktu widokowego Miradouro da Boca do Inferno zobaczyć można w oddali jeziora przy miejscowości Sete Cidades: Lagoa Verde, Lagoa Azul, Lagoa Rasa i Lagoa de Santiago. Całość tworzy niepowtarzalny klimat a widoki tutaj ujrzane z pewnością na długo pozostaną w pamięci.

Pozostając w okolicy jezior Lagoa Verde i Lagoa Azul jedziemy na kolejny punkt, który zachwyca i przyciąga jak magnes –Miradouro da Vista do Rei.
2. MIRADOURO DA VISTA DO REI
Po zachodniej stronie wyspy to równie znany punkt widokowy, co wspomniany Miradouro da Boca do Inferno. Dobra wiadomość jest taka, że do „Widoku Króla”– nazwa punktu widokowego swój początek zawdzięcza wizycie króla Portugalii na wyspie Sao Miguel w roku 1901. Wówczas monarcha zobaczywszy jeziora Lagoa Verde i Lagoa Azul miał powiedzieć, iż jest to widok godny króla. Do tego miejsca dojechać można samochodem i nie ma konieczności żadnej wspinaczki.
Cel w nawigacji po prostu : Miradouro da Vista do Rei. Droga jest relatywnie łatwa z kilkoma ostrzejszymi zakrętami, jednak dla doświadczonego kierowcy do pokonania bez najmniejszego problemu.

Przy punkcie widokowym Miradouro da Vista do Rei znajduje się słynny opuszczony 5* hotel Monte Palce, o którym dokładniej poczytacie tutaj, budka z pamiątkami oraz węzeł sanitarny. Pełna cywilizacja.

Widok jaki się stąd roztacza to przede wszystkim dwa jeziora przylegające do miasteczka Sete Cidades – Lagoa Verde i Lagoa Azul. Ich nazwy wzięły się od kolorów wody. W słoneczny dzień bardzo wyraźnie widać różnice w barwach jeziornych wód. Jedno jest wręcz lazurowe, podczas gdy drugie mieni się zieloną barwą. My nie mieliśmy aż tyle szczęścia aby zobaczyć oba w pełnej krasie. Chmury skutecznie utrudniły ten obraz. Były jednak na tyle łaskawe, że mogliśmy dojrzeć nieco odcieni zieleni 🙂




Czy widok jest godny króla? Bez wątpienia jest to widok jedyny w swoim rodzaju, ukazujący piękno Azorów.
Z jeziorami Lagoa Verde i Lagoa Azul nie żegnamy się jednak jeszcze. Kierując się w stronę miasteczka Sete Cidades po drodze mijamy jeszcze jeden punkt widokowy, który naszym zdaniem warto wpisać na listę – Miradouro do Cerrado das Freiras.
3. MIRADOURO DO CERRADO DAS FREIRAS
Ten punkt widokowy, zdecydowanie nie jest za często wymieniany pośród tych NAJ. Naszym zdaniem jednak zasługuje na topowe miejsce. Jest bardzo łatwo dostępny, zagospodarowany i oferuje fantastyczne widoki na jeziora w Sete Cidades. Co ważniejsze widok jest z innej perspektywy i można oglądać Lagoa Verde i Lagoa Azul w ich niecodziennej odsłonie.

Miradouro do Cerrado das Freiras jest położony przy samej drodze w kierunku Sete Cidades. Wpisując jego nazwę do nawigacji (np. Google Maps) bez problemu dojedziecie na miejsce. Nie ma też większego problemu z zaparkowaniem auta, gdyż dosłownie kilka kroków od samego punktu widokowego jest niewielki parking, gdzie można zostawić auto i iść podziwiać widoki. Czasem, przy lepszej pogodzie spotkać można tam również handlarzy pamiątek.



Opuszczamy już górzystą część widokową i udajemy się w kierunku wybrzeża. Tutaj czekają kolejne atrakcyjne widoki. Pierwszym z nich będzie Miradouro da Ponta do Escalvado.
4. MIRADOURO DA PONTA DO ESCALVADO
Tego punktu widokowego nie można ominąć. Jest on szczególny pod wieloma względami. Po pierwsze, miejsce, z którego można podziwiać widoki jest usytuowane na sporych rozmiarów klifach, wysoko ponad lustrem oceanu. Po drugie rozpościera się stąd widok na termy Ponta da Ferraira z jednej strony oraz na północno-zachodni kraniec wyspy ze słynnymi skałami przy plaży w Mosteiros.

Jakby tego było za mało to punkt widokowy Miradouro da ponta do Escalvado jest podobno miejscem, z którego najlepiej da się obserwować delfiny i wieloryby. My niestety tego szczęścia nie mieliśmy. Być może było to uwarunkowane brakiem sezonu i czasem, kiedy te niezwykłe zwierzęta przemierzają pobliskie wody.




Dojazd tutaj także jest bardzo łatwy, wystarczy w nawigacji wpisać nazwę punktu widokowego i bez problemu dojedziecie na miejsce. Jedyna niedogodnością może być brak miejsc na parkingu. Zróbcie wówczas kilka rundek i może miejsce się zwolni. Pamiętajcie też o zabraniu cieplejszego ubrania. Wieje w tym miejscu bardzo mocno. Jest to wielka otwarta przestrzeń więc jest i wietrzny potencjał 🙂
Zwabieni widokiem Ponta da Ferraira ruszamy w dalszą drogę.
5. PONTA DA FERRAIRA
A dokładniej mówiąc baseny termalne w Ponta da Ferraira. Nie jest to typowy punkt widokowy, gdzie z góry obserwujemy to co na dole i wokół nas. Tutaj zdecydowanie uwagę przyciąga możliwość zanurzenia się w zdawałoby się lodowatych wodach Atlantyku.
Niby zimny ocean a ludzie jakoś nie zamarzają 🙂 Mało tego, mają niezłą frajdę z możliwości skorzystania z kąpieli morskich. Jak to się zatem dzieję, że na Azorach wbrew wszelkim zaleceniom przydaje się kostium kąpielowy?
Otóż woda oceaniczna ogrzewana jest w tym miejscu przez ciepłą lawę uwięzioną pod ziemią. Temperatura jaką udaje się przez to uzyskać pozwala na bezproblemowe kąpiele i wodne szaleństwo. Dodatkowo cała plaża jest pochodzenia wulkanicznego a jej ukształtowanie sprzyja powstawaniu małych baseników, gdzie woda nagrzewa się wyjątkowo szybko.

Przy termach znajduje się naprawdę sporych rozmiarów parking samochodowy. Poza sezonem nawet nie pobierano opłat za postój. Dojazd do samych term niestety nie należy do najłatwiejszych. Zjazd z wysokich klifów to nic innego jak serpentyna z milionem ostrych zakrętów. Jedzie się więc powoli i bardzo uważnie. W nagrodę pasażerowie mogą cieszyć oczy wspaniałymi widokami.
Jeśli znudzą się Wam kąpiele plaża Ponta da Ferraira oferuje możliwość spaceru po formacjach skalnych powstałych z zastygłej lawy.





Jeżeli jednak zapragniecie pooglądać świat z góry to kilka kilometrów dalej znajduje się budynek latarni morskiej Ponta da Ferraira. Sam obiekt położony jest na znacznym wzniesieniu a z okolicznych łąk rozciąga się iście idylliczny widok. Jeśli oglądaliście Anię z Zielonego Wzgórza to właśnie taklie klimaty tam spotkacie.



Na zachodnim wybrzeżu pozostał nam jeszcze jeden punkt, z którego rozpościerają się niezwykłe widoki. Na koniec zostawiliśmy sobie wspaniałą plaże Mosteiros.
6. PONTA DOS MOSTEIROS
Czarna plaża Mosteiros jest chyba najbardziej znaną plażą na wyspie Sao Miguel. To tutaj zjeżdzają rzesze turystów, fotografów i miłośników zachodów słońca aby móc uchwycić ten jeden jedyny moment, kiedy to słońce chyląc się ku zachodowi idealnie wpasowuje się w szczelinę pomiędzy dwiema olbrzymami skałami wyłaniającymi się z wód spiętrzonego oceanu.
Niestety z azorskim słońcem jest jak z całą pogodą…raz jest a pięć razy go nie ma 🙂
Nie zrażamy się jednak tym faktem i idziemy popatrzeć na siłę oceanu.


Przed plażą jest niewielki parking, na którym można się zatrzymać. Obok znajduje się także kilka małych sklepików i restauracja.
Sama plaża jak przystało na Azory nie ma charakteru tej z Bahamów lub Majorki. Azorskie plaże to plaże wulkaniczne, króluje tutaj czarny piasek. Naszym zdaniem to tylko dodaje uroku odwiedzanym miejscom. Są one na wskroś azorskie 🙂




Spacerując po plaży doszliśmy do wniosku, że Matka Natura jednak wie co robić. Czarna plaża ma w sobie jakąś zagadkowość i idealnie komponuje się z surowym azorskim klimatem.

Wyspa Sao Miguel wręcz można by rzec, że to jeden wielki punkt widokowy, dlatego też żegnamy jej zachodnią część i udajemy się do części środkowej, w której także nie zabraknie widoków zapierających dech w piersiach.

WYSPA SAO MIGUEL – CZĘŚĆ ŚRODKOWA
Środkowa część wyspy Sao Miguel podobnie jak jej zachodnia strona ma do zaoferowania naprawdę sporo. Objeżdżając wyspę byliśmy naprawdę wielce zdziwieni jak taki mały skrawek lądu może mieć tyle pięknych miejsc w swej ofercie. Niektóre z nich są tak niesamowite, że można by tutaj stać godzinami i tylko podziwiać, nie licząc upływającego czasu…
7. ERMIDA DE NOSSA SENHORA DA PAZ
Tym razem punkt widokowy nieco nietypowy.
Czy lubicie zwiedzać obiekty sakralne?
Bez względu na odpowiedź o tym miejscu trzeba wspomnieć koniecznie. Ermida de Nossa Senhora da Paz to wyjątkowo pięknie położony kościółek w typowo portugalskim stylu. Roztaczają się tutaj niesamowite widoki z jedną z najbardziej znanych miejscówek na całej wyspie – Ilhéu de Vila Franca do Campo czyli niewielką wysepkę u wybrzeży Sao Miguel, która ze względu na swoje ukształtowanie ściąga sznury ciekawskich turystów chcących podziwiać jej piękno.

Aby wspiąć się na górę i móc przekorczyć drzwi kościółka trzeba pokonać ponad 100 schodów. Po drodze będzie można podziwiać poszczególne stacje Drogi Krzyżowej.
Kiedy jednak już uda się wejść na szczyt, widok jaki można będzie ujrzeć będzie naprawdę powalający.


My wizytę w tym miejscu uważamy za bardzo udaną. Wiele osób słysząc kościół omija to miejsce a szkoda. Uważamy, że bez względu na to czy ktoś jest osobą wierzącą czy też nie, warto zapisać ten punkt na azorskiej mapie najpiękniejszych widoków.

8. Ilhéu de Vila Franca do Campo
Miejsce niezwykłe, można powiedzieć, że wręcz nieco tajemnicze.
U wybrzeży wyspy Sao Miguel znajduje się maleńka wysepka, która stała się bardzo interesująca pod względem turystycznym.

Sama wyspa ma pochodzenie typowo wulkaniczne, co jednak wzbudza największe zainteresowanie w chwili obecnej, to prawie idealny kształt wyspy a ściślej mówiąc jej krateru. Matka Natura wyczarowała tutaj niemalże idealny krąg wypełniony wodą i dotykający otwartego oceanu jedynie przez wąski przesmyk pozwalający oceanicznym falom docierać w głąb wysepki.

Ten widok jest upragnionym kadrem wszystkich dronujących turystów.
Oprócz tego w okresie letnim istnieje możliwość popłynięcia na wyspę i doświadczenia jej z bliska. Ze względu na to, iż Ilhéu de Vila Franca do Campo ma charakter rezerwatu należy mieć na uwadze, że odwiedzić może ją maksymalnie 400 osób dziennie. Planując więc taką eskapadę postarajcie się rezerwować miejsca z wyprzedzeniem aby uniknąć rozczarowania braku biletów.


Rezerwacji można dokonać pod poniższym linkiem:
Opuszczamy już tą niezwykłą wysepkę i kierujemy swe kroki nieco bardziej w kierunku lądu. Tam czeka już bowiem jedna z najbardziej rozpoznawalnych miejscówek na wyspie Sao Miguel.
9. LAGOA DO FOGO
Lagoa do Fogo – czyli Jezioro Ognia to miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić. Ze względu na zmienność azorskiej pogody i fakt, że jezioro położone jest w górach, może się zdarzyć, iż aby zobaczyć je w pełnej okazałości będzie trzeba zrobić kilka podejść.
Nam udało się za drugim razem. Pierwsze podejście było niestety na tyle niefortunne, że zamiast pocztówkowych widoków zastał nas okropny wiatr przeplatany zimną deszczową bryzą. Uciekliśmy bardzo szybko, ale się nie poddaliśmy i za kilka dni wróciliśmy ponownie aby ujrzeć przed sobą takie oto cudo.

Samo jezioro, podobnie jak i całe Azory ma pochodzenie wulkaniczne i jak większość tego typu zborników to nic innego jak zalany woda krater wulkanu.


Warto było się nie zrażać i przyjechać, kiedy chmury będą na tyle łaskawe aby choć na chwilę odsłonić piękno tego miejsca. Tutaj natura jest tak blisko, niemal na wyciągnięcie ręki. Czuć jej wdzięk i siłę. Takie miejsca dają ogrom pozytywnej energii, ładują baterie na maksa.
Poruszając się po środkowej części wyspy Sao Miguel zdecydowanie warto zatrzymać się przy kilku punktach widokowych, z których rozpościera się fantastyczny obraz bezkresu oceanu…
10. MIRADOURO DE SANTA IRIA
Miradouro de Santa Iria to punt widokowy, którego ominąć naszym zdaniem nie można. To widok sielski i anielski. Azory w najczystszej postaci. Niekończący się ocean, strome klify, bujna roślinność i kojący skołatane zmysły widok azroskich krówek i zielonych uprawnych pól.
Aby dojechać na miejsce wystarczy wpisać nazwę Miradouro de Santa Iria w nawigacji i bez problemów dostaniemy się na miejsce, bowiem punkt ten znajduje się przy jednej z główniejszych dróg na wyspie Sao Miguel. Na zmotoryzowanych turystów czeka całkiem spory parking i kilka stanowisk piknikowych.

Nam udało się zawitać na Santa Iria krótko przed zachodem słońca więc dodatkowo mogliśmy podziwiać spektakl świetlny jaki zafundowało nam chylące się ku zachodowi słońce.


Będąc na Santa Iria z pewnością rzuci się Wam w oczy, że przyjeżdża tam sporo par zakochanych w sobie. Ale czy można się im dziwić? W takim miejscu romantyzm aż kipi z każdej strony 🙂 Jeśli mielibyśmy oceniać punkty widokowe pod względem przesycenia romantycznością to Santa Iria zdecydowanie jest w czołówce.

Pozostając w klimatach klifów i bezkresu oceanu przenosimy się na kolejny punkt.
11. MIRADOURO DO CINTRAO
W odróżnieniu od Santa Iria Miradouro do Cintrao jest miejscem o wiele bardziej „dzikim” jeśli można w ogóle użyć takiego określenia.
Zdecydowanie gorzej tutaj dojechać, trzeba przecisnąć się przez polne, ciasne i kręte dróżki – choć ma to też swoje zalety, gdyż jadąc w takich klimatach będzie można podziwiać uroki Azorów od strony krowiaków, słodziaków. Po drodze było ich mnóstwo i jakimś cudem jadący samochód wzbudzał w nich wyjątkowe zainteresowanie 🙂

W każdym razie Miradouro do Cintrao jest zdecydowanie bardziej cichym miejscem, bez tłumów turystów. Punkt widokowy jest tutaj bardzo przyjemny choć trzeba dodać, że najpiękniejsze widoki są te, które uchwyci dla nas dron. Wówczas będzie możliwość zobaczyć całe piękno tego miejsca.




Na koniec mała uwaga dla wszystkich, którzy będą chcieli korzystać z możliwości drona na Azorach. Zważywszy na szczególną aurę pogodową i częste bardzo silne wiatry uważajcie na swój sprzęt. Czasami podmuchy są naprawdę mocne i trzeba sporej wprawy aby szczęśliwie wylądować. Są też dni, że dla bezpieczeństwa sprzętu lepiej go po prostu nie używać.
Sprawdzajcie więc zarówno warunki pogodowe jak i własne możliwości lotnicze 🙂
A tymczasem jedziemy na herbatkę 🙂 Wiało mocno 😛
12. PORTO FORMOSO
Porto Formoso to jeden z najbardziej nietypowych punktów widokowych na całej wyspie Sao Miguel.
Co w nim takiego niesamowitego? Ano to, że w rzeczywistości to wspaniałe pola herbaciane – więcej o nich możecie poczytać tutaj.
Herbaciarnia Porto Formoso to jedna z dwóch funkcjonujących po dziś dzień na wyspie. Zdobywa ona serca turystów niepowtarzalnym klimatem i bardzo rodzinną atmosferą. W przeciwieństwie do swojej znacznie większej siostry Cha Gorreana, Porto Formoso to bardzo kameralne miejsce, gdzie zapach herbaty zachęca do zwolnienia tempa i rozkoszowania się tym, co Azory mają najlepszego, smaki i widoki! Cudownie zielone rzędy krzaczków herbaty i wyłaniający się na horyzoncie ocean tworzą obrazek idealny, relaksujący i taki, który chyba nigdy nie mógłby się znudzić.




WYSPA SAO MIGUEL – CZĘŚĆ WSCHODNIA
Powolnym krokiem zbliżamy się do ostatniej części wyspy Sao Miguel. Mamy nadzieję, że do tej pory widoki się Wam podobały i jednocześnie macie jeszcze ochotę na kilka kadrów ze wschodu.
Ta część wyspy chyba najbardziej będzie przypominała Maderę. Wysokie, zielone klify kąpiące się w błękicie oceanu, tak często wyglądają foldery reklamujące wycieczki na Wyspę Wiecznej Wiosny.
Sami zobaczcie czy też macie takie skojarzenia 🙂 Ruszamy na zapierające dech w piersiach widoki na wschodniej części wyspy.
13. PONTA DA MADRUGADA
To eksplozja zieleni. Mieliśmy wrażenie, że trafiliśmy do jakiejś południowoamerykańskiej dżungli i właśnie stoimy na jej krańcu gotowi skoczyć w przepaść.

Nie skoczyliśmy ale za to mieliśmy genialny widok na okolicę.
Ponta da Madrugada jest bardzo łatwo dostępnym miejscem. Dojechać można bez problemu samochodem. Miejsce jest bardzo dobrze oznaczone i posiada przyjazną dla turysty infrastrukturę z parkingiem mi miejscami piknikowymi włącznie.



Jeśli dopisze pogoda bardzo polecamy to miejsce na mały piknik. Można będzie podelektować się zarówno dobrym jedzonkiem jak i nietuzinkowym widokiem.
Jako że wschodnie wybrzeże wyspy Sao Miguel to praktycznie jeden wielki, piękny widok, jedziemy sprawdzić jak wygląda ten najsłynniejszy:)
14. MIRADOURO DA PONTA DO SOSSEGO
Witajcie w pięknym ogrodzie! Tak dobrze czytacie 🙂 Miradouro da Ponta do Sossego to punkt widokowy a przy tym bardzo ładnie zaaranżowany ogród zachęcający do dłuższego wypoczynku.

Podobnie jak w przypadku Ponta da Madrugada także i tutaj jest przygotowane miejsce do piknikowania. Trzeba przyznać, że jest także o wiele bardziej oblegane. Miradouro da Ponta do Sossego to zdecydowanie najbardziej turystyczny punkt widokowy z tych odwiedzonych po wschodniej stronie Sao Miguel i trzeba przyznać, że też niezmiernie urokliwy.

Kadry z tego miejsca bardzo często pojawiają się w ramach reklam zachęcających do przyjazdu na Azory. Nie ma się jednak czemu dziwić, obrazy jakie można tutaj podziwiać skuszą bez cienia wątpliwości nawet najwybredniejszego marudera.


Na punkcie widokowym Ponta do Sossego spędziliśmy nieco więcej czasu. Przyczyniły się do tego mieszkające tam koty. Są bardzo przyjazne i chętnie korzystają z zabawy z człowiekiem. Jeśli więc jesteście miłośnikami tych sierściuchów to jest to miejsce idealne dla Was 🙂 Piękne widoki i kocie mruczenie 🙂
15. MIRADOURO DA PONTA DO ARNEL
To już ostatni punkt widokowy, który chcemy Wam polecić. Miejscówka jest o tyle wyjątkowa, że oprócz jak najbardziej widowiskowych spojrzeń na klify i ocean w pakiecie dostajecie także latarnie morską.
Opcje aby ja podziwiać są dwie. Pierwsza to właśnie punkt widokowy Ponta do Arenal, z którego będzie można zobaczyć w dole latarnie w całej swej okazałości.
Inna możliwość to zaparkowanie auta na parkingu przy punkcie widokowym i zejście drogą ( UWAGA! jest bardzo stromo) do samego budynku latarni. To, którą z opcji się wybierze będzie z pewnością uzależnione od warunków pogodowych. W naszym przypadku pozostało tylko podziwianie latarni z daleka, jednak i tak było warto 🙂


W tym miejscu kończymy naszą przygodę z azorskimi punktami widokowymi. Mamy nadzieję, że Azory zachęcą Was do odwiedzin i będziecie równie zachwyceni co my. Poczujecie ten niesamowity spokój i sielankowość wolno płynącego życia. Zdejmiecie nogę z gazu i po prostu będziecie mogli cieszyć się tym co tu i teraz, nie myśląc co będzie za miesiąc, dwa czy trzy.
Mamy nadzieję, że Azory dadzą Wam, podobnie jak nam bardzo dużo pozytywnej energii, która będzie Wam towarzyszyła jeszcze długo po powrocie.
Jeśli podobał się Wam wpis zostawcie po sobie jakiś mały ślad w formie komentarza lub polubienia nas na facebooku TakeaBreakePD albo Instagramie takeabreakpd.
Do przeczytania w kolejnym wpisie!
xoxo