
Poreč miasto znane i nieznane.
Zdecydowana większość turystów jadąc na Istrię swe kroki kieruje do najbardziej znanego miasta regionu – ROVINJ. I nie ma w tym w zasadzie nic dziwnego, bowiem właśnie to miasteczko stało się perłą półwyspu Istryjskiego.

Ale Istria ma o wiele więcej do zaoferowania niż tylko Rovinj. Jednym z takich miejsc będących nieco w cieniu a mającym w swej ofercie naprawdę dużo jest Poreč. Miasto znane turystom, głownie z szerokiej oferty ośrodków turystycznych i jednego z najpiękniejszych zakątków Istrii – Zelenej Laguny. Poreč choć nie aż tak wielki, ma na swoim koncie także atrakcje wielkiego kalibru wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Ale od początku.
Jak dojechać do Poreč?
Będąc już na Istrii i w okolicach Rovinj, do Poreč dostaniemy się samochodem w niecałą godzinę. Drogi są całkiem dobre więc nie ma obaw, że utkniemy gdzieś na pustkowiu 😛 Parkingów wokół centrum jest też dużo. My będąc w połowie sierpnia, czyli w szczycie sezonu bez żadnego problemu znaleźliśmy miejsce parkingowe za 15 KUN za godzinę, zatem cena bardzo przyzwoita.
Poreč jak już wspomnieliśmy, to relatywnie małe miasto ale za to z wielką historią i jeszcze większymi zabytkami. I jest zupełnie nieprawdziwe stwierdzenie, że Poreč jak niektórzy mawiają jest tak nudne, że jedyną atrakcją w nim jest prom wypływający do Wenecji i bliskość Rovinj. To zdecydowanie jedynie ludzka złośliwość. Takie jest nasze zdanie w tym temacie.
Co zobaczyć w Poreč?
Marina i promenada
Po przyjeździe do Poreč i zaparkowaniu warto skierować swoje kroki w kierunku mariny a potem miejskiej promenady. Jak na miejscowość tak niewielkich rozmiarów przyznać trzeba, że tutejsza promenada wypada wyjątkowo okazale ale także i w marinie niczego nie brakuje. Znajdziecie tutaj ładne domy, drogie jachty, szpaler sklepików i wystawy lokalnych artystów. Takie widoki bardzo zachęcają do dalszej eksploracji miasta.



Przemierzając promenadę w kierunku miasta napotkamy w końcu bardzo naszym zdaniem przyjemne artystyczne wystawy. Są to głownie lokalni artyści eksponujący swoje dzieła ku obliczu turystów. Jest w czym wybierać 🙂
Bardzo polecamy zakup takiego obrazka zamiast jakiejś tandetnej chińskiej pamiątki.


Co zobaczyć w Poreč?
Miasto Poreč
Idąc dalej w kierunku centrum miasteczka każdy zauważy, że znowu robi się jakoś włosko. Chorwackości na próżno się tutaj doszukiwać.
I w tym punkcie trzeba choć na chwilę pochylić się nad kartami historii i zagłębić w to, dlaczego w Poreč włoskość rozgościła się na dobre?
Historia tego nadmorskiego kurortu sięga zamierzchłych czasów. Już bowiem w wiekach poprzedzających naszą erę wspomniano o Poreč. W początkach naszej ery zaś miasto przeszło pod władanie Rzymian a następnie nadszedł złoty wiek w rozwoju miasta, a wszystko to za panowania Cesarstwa Bizantyjskiego. Z tego okresu pochodzi też najważniejszy zabytek miejski Bazylika Eufrazjusza, ale o niej za chwilkę. Skupmy się na razie na zabudowie miejskiej.

Po wspaniałych stuleciach bizantyjskich nadszedł w końcu tak samo jak dla pozostałych istryjskich miejscowości okres panowania Wenecjan. Było to panowanie nie zawsze miłe i przyjazne ale bardzo długie, bo kres położył temu dopiero tak naprawdę Napoleon.
Tu jest jakby włosko…
Przez wieki wpływów Wenecji w Poreč, odbiło się to również na części architektonicznej miasteczka. Wąskie, brukowe uliczki, kolorowe okiennice, ściśnięte kamieniczki i piękne okiennice…to właśnie włoskość!
W Poreč poczujemy się jak we Włoszech. I bardzo dobrze. My uwielbiamy takie klimaty i po krótkim rozeznaniu stwierdziliśmy, że to bardzo przyjemne miejsce. Ma klimacik, ma urocze zaułki i ma też wspaniałe jedzenie… Sami popatrzcie co oferuje Poreč .





Spacerując tak tymi uliczkami szczerze mówiąc zaczęliśmy rozglądać się za czymś do zjedzenia ale trochę pechowo trafiliśmy, gdyż wiele knajpek miało akurat sjestę i pozamykały się na trzy spusty. Wybór topniał więc z minuty na minutę.
Jako że najczęściej stronimy od miejsc takich typowo turystycznych, bo tam jedzenie zazwyczaj nie powala na kolana, poszliśmy sobie w gąszcz uliczek i natrafiliśmy na malusieńką knajpeczkę specjalizującą się w sprzedaży morskiego fast foodu. Nieco sceptycznie podeszliśmy do menu i już pierwsze zaskoczenie… burger z mięsem z rekina…hmm no dobra brzmi interesująco. Zdecydowaliśmy, że zostajemy i raz kozie śmierć, albo będzie dobre albo nie 😛
Ale było przepyszne!!!
Rzadko zdarza się nam polecić jakieś miejsce do spania czy do jedzenia ale to musimy pokazać światu! Nie jest to żadna współpraca a jedynie polecajka najlepszego morskiego fast foodu jaki do tej pory zjedliśmy 🙂


Co zobaczyć w Poreč?
Bazylika Eufrazjusza – Historyczne dziedzictwo Poreč
Jak już wspomnieliśmy w Poreč znajduje się zabytek wielkiego kalibru.
O czym mowa? Oczywiście o Bazylice Eufrazjusza. Nie spodziewajcie się jednakże budowli w rozmiarach mediolańskiego Duomo czy Katedry w Sewilli. Porečka Bazylika to niewielkich rozmiarów kościółek pochodzący ze złotych czasów panowania bizantyjskiego. Do dnia dzisiejszego podziwiać można wspaniale zachowane mozaiki i sztukę bizantyjską, która tak silnie przemawia przez architekturę Bazyliki.

Bazylika w Poreč ze względu na swoją doskonale zachowaną architekturę – cały zespół budowli dotrwał do naszych czasów w niemalże nienaruszonym stanie – doczekała się uznania międzynarodowego i w roku 1997 została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Taki krok jeszcze bardziej przyczynił się do rozwoju miasta. Turyści zaciekawieni tym, co mogą zobaczyć w Poreč zaczęli jeszcze tłumniej zjeżdżać w te rejony.
Naszym zdaniem nie ma się co temu faktowi dziwić bowiem w tak malutkiej miejscowości dzieją się naprawdę wielkie rzeczy.


Ogromna część turystów odwiedzających Bazylikę chce na własne oczy przekonać się jak wyglądają te słynne bizantyjskie mozaiki, które zdobyły tak duże uznanie architektoniczne.
Doskonałym miejscem aby zobaczyć je w całej okazałości jest ołtarz główny Bazyliki.


Na przepięknej mozaice dostrzec można Dziewicę Maryję odzianą w bizantyjskie szaty, trzymającą na kolanach Dzieciątko Jezus. Postacie otaczające Świętą Rodzinę to Apostołowie i Męczennice a wśród nich znana z Rovinj św. Eufemia, obecna patronka miasta.
Warto zatem poszukać drogi do kościółka i odwiedzić to miejsce.
Inne godne odwiedzenia miejsca.
Pozostając jeszcze w temacie religijnym warto również zajrzeć do innego porečkiego kościoła. To miejsce to Kościół Matki Bożej Anielskiej. Jego wnętrza to piękny barok wart zrobienia tutaj krótkiego przystanku.

Będąc w Poreč warto zajrzeć także do sklepu dość niezwykłego trzeba przyznać.
Witajcie w królestwie rodzimych istryjskich produktów, również tych alkoholowych. Aura to raj dla każdego smakosza lokalnych delikatesów.

Jeśli jednakże zmęczy Was chodzenie po mieście, a chorwackie słońce będzie coraz bardziej dawało o sobie znać to nie ma lepszego miejsca w Poreč aniżeli pobliska Zelena Laguna. To do tego miejsca turyści zjeżdżają najtłumniej i tutaj spędzają swoje urlopy. Zelena Laguna to kompleks hotelowo-rekreacyjny. I rzeczywiście znajdziemy tutaj hotele różnej klasy, bary, restauracje i wszelakie atrakcje wodne.

A jeśli zaczekacie do wieczora i jeszcze przy tej okazji niebiosa będą dla Was łaskawe, to będziecie mieli okazję obejrzeć jeden z najpiękniejszych zachodów słońca w tej części Globu.
Zatem jedno, co możemy powiedzieć… do Poreč zdecydowanie warto pojechać.
Poszwędać się po klimatycznych uliczkach, znaleźć coś dobrego do jedzenia albo posiedzieć przy drinku i najzwyczajniej na świecie cieszyć się czasem spędzonym na Istrii.
Jeśli podobał się Wam wpis zostawcie po sobie jakiś mały ślad w formie komentarza lub polubienia nas na facebooku TakeaBreakePD albo Instagramie takeabreakpd.
Do przeczytania w kolejnym wpisie!
xoxo