
Piwna Bawaria – tak najprościej można opisać ten najpiękniejszy z niemieckich landów.
Złoty trunek to w Bawarii nie tylko niskoprocentowy alkohol, który miło czasem wypić jak robimy grilla. Warzenie piwa ma tutaj kilkusetletnią tradycję i jest nieodłączną częścią bawarskiej kultury i sposobu życia. Dla Bawarczyka dzień bez piwa to zdecydowanie dzień stracony. Ale de facto nie ma się czemu dziwić bowiem jest w czym wybierać.
Jak podają statystyki szacuje się, że w całych Niemczech jest nieco ponad 1400 browarów, z czego UWAGA!!! aż ponad 600 w samej Bawarii!
Sami zatem zobaczcie jak szeroka jest oferta i ile smaków i rodzajów piwa jest do spróbowania.
Choć byśmy nie wiem jak bardzo chcieli, nie jesteśmy w stanie pokazać Wam wszystkich bawarskich browarów, jednakże wybraliśmy na początek 5 naszym zdaniem na tyle interesujących, że warto poświęcić kilka chwil swojego czasu wolnego i wybrać się właśnie w te miejsca.

Zanim jednak przejdziemy do browarów kilka słów o tzw. Reinheitsgebot, czyli Bawarskim Prawie Czystości.
Jest ono o tyle ważne, że to właśnie jemu piwo, które znamy dziś zawdzięcza swój smak i skład.
Piwowarstwo można by rzec jest chyba prawie tak stare jak sama ludzkość, pierwsze wzmianki o warzeniu piwa pochodzą już z czasów egipskich, jednak ówczesny napój niezbyt przypominał to, co znamy teraz pod hasłem piwa. Dodatkowo każdy uprawiał sztukę warzenia piwa na swój sposób bez zachowania jakichkolwiek wspólnych zasad.
Taki stan rzeczy postanowił w roku 1516 ukrócić książę Wilhelm IV ogłaszając w mieście Ingolstadt Prawo Czystości (niem. Reinheitsgebot), znane światu piwowarskiemu właśnie jako Bawarskie Prawo Czystości. Na mocy tej ustawy piwem nazywać można było jedynie trunek , który w składzie miał TYLKO 3 składniki : wodę, chmiel i słód jęczmienny.
Ten dekret dał początek usystematyzowania bawarskiemu browarnictwu i wytyczył kierunek smakowy złotego napoju.
Jakie zatem browary chcemy Wam polecić? Będą to browary bawarskie, które mają w swej historii coś wyjątkowego!
Kolejność prezentowanych miejsc jest alfabetyczna.
Piwna Bawaria – Browar w ABENSBERG-u
Browar Zum Kuchlbauer w mieście Abensberg-Dolna Bawaria, to jest miejsce obowiązkowe do odwiedzenia dla każdego miłośnika piwa! Ale także i „zwykły śmiertelnik” z całą pewnością nie będzie się tu nudził.

My bardzo długo nie mieliśmy pojęcia o jego istnieniu i dopiero dzięki pandemii tam trafiliśmy, gdyż o wiele więcej zaczęliśmy jeździć lokalnie.
Dlaczego Kuchlbauer to wyjątkowy browar?
Po pierwsze dlatego, że to jeden z najstarszych browarów na świecie posiadających prawa do warzenia piwa. Otrzymał je około roku 1300 więc poszczycić się może naprawdę wielowiekową tradycją i doświadczeniem.
Po drugie jest to browar rodzinny, prowadzony przez kolejne pokolenia właścicieli przybytku. We współczesnym świecie to już coraz większa rzadkość gdyż większość małych lokalnych zakładów przejmowana jest przez ogromne koncerny. Kuchlbauer trwa jednakże nieustannie chroniąc swój niepowtarzalny charakter.
Po trzecie to browar specjalizujący się głównie w produkcji piwa pszenicznego. Znajdziecie tutaj paletę piw od jasnych do ciemnych i wszystkie o fantastycznym drożdżowym posmaku i pianką na dwa palce.


I w końcu po czwarte browar w Abensbergu posiada rzecz niezwykłą.
Piwna Bawaria i bajkowa wieża Hundertwassera!
Niemalże bajkową wieżę zaprojektowaną przez mistrza linii nieprostej Friedensreicha Hundertwassera. Projekt powstał w roku 1999 na zlecenie ówczesnego właściciela browaru i pierwotnie zakładał wybudowanie na jego terenie wieży o wysokości 70 metrów. Plany pokrzyżowała śmierć mistrza.
Pieczę nad pracami budowlanymi przejął jego pomocnik i długoletni przyjaciel Peter Pelikan. Wprawdzie projekt został ukończony zgodnie z założeniami architektonicznymi Hundertwassera, jednakże wysokość wieży znacznie się zredukowała. Teraz zamiast 70 metrów, możemy podziwiać 34 metrową, bajkową konstrukcję.
Dzieła Hundertwassera znajdziecie także w innych miastach niemieckich oraz austriackich. Jeden z najsłynniejszych budynków artysty znajduje się w Wiedniu i nosi nazwę – po prostu Hundertwasserhaus.


Na terenie browaru Kuchlbauer znajdziecie oczywiście klasyczny ogródek piwny – Biergarten, gdzie będzie możliwość skosztowania lokalnego piwa i zasmakowania w specjałach kuchni bawarskiej.

Po dobrym jedzeniu warto udać się jeszcze do znajdującego się dosłownie kilka kroków dalej Domu Sztuki – KunstHaus. Jest to miejsce poświęcone Hundertwasserowi, gdzie prezentowane są jego dzieła w formie szkiców i rysunków. Kunsthaus powstał także z inicjatywy Petera Pelikana.
Trzeba przyznać, że wszystkie budowle włącznie z browarem stanowią niewątpliwie atrakcję regionu, którą koniecznie trzeba odwiedzić. To jak Piwna Bawaria zainteresowała Was?
Jeśli browar spodoba się wam na tyle aby poznać okolice nieco bardziej, to polecamy nasz wpis o ciekawych miejscach w ALTMÜHLTAL.


Dokładne informacje o godzinach otwarcia i wydarzeniach w browarze znajdziecie pod następującym linkiem tutaj.
Browar ANDECHS
Zespół klasztorny Andechs nazywany także chętnie przez mieszkańców Bawarii „Świętą Górą” – Heiliger Berg jest miejscem bardzo unikatowym. Tutaj bowiem życie duchownych przeplata się z codziennym życiem zwykłych ludzi.
Taka przenikliwość obu światów miała bardzo duże znaczenie w powstaniu lokalnego browaru.
W klasztorze Andechs „rządzą” Benedyktyni, którzy zasiedlili to miejsce już w roku 1455.
W Bawarii średniowieczne życie zwykłych obywateli z jednej strony przesiąknięte było powszechną tutaj duchowością, z drugiej strony codzienne obyczaje i tradycje nadawały mu swoisty charakter. Do tych świeckich tradycji należało także wytwarzanie w każdym gospodarstwie domowym piwa.
Warzenie piwa wśród ludności zamieszkujących południowe dziś krańce Niemiec było tak oczywiste jak codzienne wypiekanie chleba.
Piwo szybko zadomowiło się także w klasztornych murach. Mnisi założyciele dostrzegli w tym trunku wielki potencjał i tak to wraz z zasiedleniem Świętej Góry zaczął się rozkwit andechsowskiego piwa.
Dziś to jedno z najbardziej znanych i lubianych piw w Bawarii. To połączenie wielowiekowej tradycji i najnowocześniejszych metod wytwarzania wysokojakościowych piw. Andechsowska oferta obejmuje zarówno tradycyjne jasne piwa jak i kilka odmian ciemnego oraz tradycyjne w tych rejonach piwo pszeniczne.

Piwna Bawaria – Coś dla duszy, coś dla ciała!
Odwiedzając Andechs możecie oczywiście zwiedzić również tutejszy kościół pielgrzymkowy. Jest to miejsce bardzo licznie odwiedzane i to nie tylko przez pielgrzymów. Wielu odwiedzających browar i ogródek piwny w Andechsie zagląda chętnie też i do kościoła. A jest na co popatrzeć.




Będąc w Andechsie koniecznie należy zajrzeć i do lokalnego ogródka piwnego – notabene uznanego za jeden z najpiękniejszych i największych w całej Bawarii. Latem poleca się robić rezerwację, zwłaszcza jeśli nie przyjeżdzacie sami tylko większą grupą osób.
W menu znajdziecie najlepsze specjały kuchni bawarskiej z ogromnymi preclami na czele.

Zajrzyj do browaru!
Lokalny browar oferuje także możliwość zwiedzania i zapoznania się dokładnie z tym jak warzone jest tutaj benedyktyńskie piwo.

Będąc tutaj naprawdę warto zajrzeć do klasztornego browaru, zobaczyć jak powstaje piwo ze Świętej Góry i oczywiście spróbować od razu na miejscu lub zakupić na później!
My oczywiście nie zrezygnowaliśmy z zakupu klasztornego piwa. Co ciekawe ostatni raz odwiedziliśmy Klasztor Andechs w czasie jeszcze głębokiej pandemii, gdzie wszystkie sklepy generalnie były pozamykane…ale jako że piwo jest w zasadzie w rejonie południowoniemieckim do dziś dnia uznawane za artykuł pierwszej potrzeby, lokalny sklepik był czynny i można było zakupić zarówno dobre piwko jak i lokalne pamiątki.
W temacie pandemii jeszcze jedna ciekawostka z Klasztoru Andechs. W czasie lockdownu w zimie 2020 klasztor przekazał 1800 pracownikom z pobliskiej kliniki w miejscowości Starnberg przepiękny prezent świąteczny w postaci piwa własnej produkcji. Było to swego rodzaju podziękowanie za ciężką pracę jaką wykazali się pracownicy kliniki. Piwna Bawaria nabiera tutaj naprawdę realnego wymiaru.
Takie pomysły mogłyby być częściej stosowanie nie sadzicie?

Także Kochani, jak głosi hasło na etykiecie kupując piwo z Andechsu gwarantowana będzie ” Rozkosz dla duszy i ciała”.
Kto chętny?
Odwiedzając Andechs polecamy także przy okazji krótki wypad nad pobliskie Jezioro Ammersee, które zwłaszcza w sezonie letnim cieszy się wyjątkową frekwencją odwiedzających i uznawane jest za miejsce o najbardziej południowym charakterze wśród wszystkich bawarskich jezior. Takie lokalne Jezioro Garda.


Dokładne informacje dotyczące godzin otwarcia i wycieczek po browarze znajdziecie pod poniższym linkiem:
Piwna Bawaria – Browar AUGUSTINER
O browrze Augustinera nie sposób nie wspomnieć pisząc o unikatowych browarach w Bawarii.
Dlaczego właśnie Augustiner?
Otóż browar Augustiner trafił na tą listę z kilku powodów.
Po pierwsze jest to jedyny tutaj prezentowany browar wywodzący się ze stolicy Bawarii, czyli Monachium.
Po drugie Augustiner jest najstarszym monachijskim browarem i jednocześnie jednym z najpopularniejszych w regionie.
Warzenie piwa rozpoczęto tutaj już w roku 1328. Proceder ten zapoczątkowali mnisi z klasztoru Augustianów.

Dzisiejszy Augustiner to bez wątpienia wizytówka Monachium. To również jedno z najlepiej rozpoznawalnych marek piwowarskich w całym regionie Bawarii.
Będąc w Monachium koniecznie trzeba wybrać się do Hali Piwnej Augustinera przy jednej z głównych arterii Monachium Landsbergerstrasse 19. To właśnie tutaj będziecie mieli niepowtarzalną okazję zobaczyć jak pije się piwo w stolicy Bawarii.
Jako ciekawostkę podamy Wam fakt, że w Hali Piwnej przy Landsbergerstrasse otwarcie każdej nowej beczki piwa obwieszcza się dzwoniąc w dzwon zawieszony nad częścią „barową”. Oprócz pysznego piwa będziecie mieli także możliwość spróbować specjałów kuchni bawarskiej. Golonka, kapusta i knedle to głowni aktorzy uczty. Bez względu na fakt czy kuchnia taka jest zdrowa czy też nieco mniej, warto spróbować tych potraw i poczuć prawdziwą atmosferę tego miejsca oraz na własne oczy zobaczyć jak na co dzień spędzają czas Monachijczycy.
Wszelkie informacje dotyczące rezerwacji oraz samego browaru znajdziecie tutaj:
https://www.augustiner-braeu.de/home.html
Browar w ETTAL
Z browaru Augustiner przenosimy się do położonego mniej więcej 10km od Garmisch – Partenkirchen Klasztoru Ettal.
Wracamy także do Benedyktynów, bowiem oni także i w Ettal znaleźli idealne miejsce do szerzenia chrześcijańskiej duchowości no i oczywiście do warzenia piwa. Ale do początku.
Klasztor Ettal został założony w roku 1330 przez Cesarza Ludwika IV Bawarskiego, Stało się to w dniu 28 kwietnia, czyli w dzień Świętego Witalisa. Początkowo kościół stanowiący centralny punkt klasztoru, pod wezwaniem Wniebowzięcia Marii Panny został wzniesiony na planie dwunastoboku. Było to symboliczne nawiązanie do Grobu Pańskiego w Jerozolimie.
W roku 1744 Klasztor w Ettal strawił ogromny pożar i niestety większa część zabudowań uległa zniszczeniu. To co możemy podziwiać dzisiaj to odbudowane w duchu baroku zniszczone budynki klasztorne.



Początki browarnictwa w klasztorze Ettal!
Oczywiście Benedyktyni nie byliby sobą gdyby także i w Ettal nie zapoczątkowali jakże ważnej dla Bawarii tradycji warzenia piwa.
Nie stało się to jednak od razu. Aby w klasztorze znów w powietrzu zaczął unosić się przyjemny dla nozdrzy zapach słodu musiało upłynąć ponad 300 lat od powstania kompleksu.
Klasztorny browar został założony dopiero w roku 1609, więc relatywnie późno w stosunku do innych benedyktyńskich browarów. Mimo, że chwilę trzeba było poczekać na otwarcie browaru, to tenże może poszczycić się obecnie ponad 400 letnią nieprzerwaną tradycją warzenia złotego trunku.

Przyjeżdżając do Ettal będziecie mogli skosztować piwa z tradycjami. Jest też możliwość zjedzenia klasztornych rarytasów w lokalnej restauracji.
Dla tych, którym nie podejdzie klasztorne menu w odległości dosłownie kilkudziesięciu kroków znajdują się kolejne restauracje oferujące kuchnie przede wszystkim bawarską. Są też sklepiki z pamiątkami i takie, w których nabyć można trunki z klasztornej piwniczki.


My oczywiście też skorzystaliśmy z możliwości zakupowych i kilka buteleczek trafiło do naszej piwnej kolekcji.

Jak głosi pewna benedyktyńska maksyma : „Dem Himmel so nah”, czyli ” Tak blisko nieba” i tego się trzymajmy 🙂 W Ettal bedziecie mogli na własnej skórze przekonać się jak zgodnie może istnieć obok siebie świat świecki i duchowy. Tutaj te sfery się nie kłócą, one się przenikają tworząc idealne dopełnienie.
Wszystkie potrzebne informacje o działalności Klasztoru Ettal znajdziecie pod tym linkiem.
Browar WELTENBURG
Klasztor i Browar Weltenburg, także prowadzony przez Benedyktynów położony jest chyba najbardziej malowniczo, ze wszystkich dotychczas opisanych browarów. Ulokowany jest bowiem nad pięknym, modrym Dunajem, w miejscu, gdzie Dunaj przecina Jurę Frankońską. Wkomponowanie budowli klasztornej w takie okoliczności przyrody mogło dać tylko i wyłącznie efekt jak z obrazka.
Weltenburg jest też miejscem niezliczonych wycieczek trekkingowych o każdej porze roku. Wokół klasztoru znajdziecie mnóstwo tras na dłuższe i krótsze spacery a także możliwości wspinaczkowe.
Rozrywka dla ciała i duszy zapewniona w 100%!

Skąd piwo w Weltenburgu?
Sam klasztor został założony przez mnichów o irlandzko-szkockich korzeniach już w 7 wieku naszej ery. Niespełna 300 lat później w Weltenburgu zapoczątkowano proces zorganizowanego i zaplanowanego warzenia piwa.
Rok 1050 uważa się za oficjalną datę rozpoczęcia produkcji złotego trunku w murach klasztornych. Tym samym Weltenburg może poszczycić się mianem najstarszego klasztornego browaru na świecie.
Jak człowiek sobie uświadomi kiedy mnisi wystartowali z produkcją, to jest to już niemal 1000 lat tradycji. Tradycji, która przetrwała wszelkie zawieruchy czasowe i nadal pozwala zakosztować w bogactwie piwnego smaku.

Odwiedzając Weltenburg, a można to zrobić na kilka sposobów, gdzie tym nieoczywistym i jednocześnie najbardziej widowiskowym jest możliwość dopłynięcia tutaj stateczkiem z niedaleko położonej miejscowości Kelheim, koniecznie trzeba zatrzymać się na coś dobrego w przyklasztornym ogródku piwnym, bądź lokalnej restauracji.


Oprócz tego koniecznie zajrzyjcie do przepięknego kościoła pod wezwaniem św. Jerzego. Znajdziecie tam przecudowny barok, przy którego projektowaniu czynny udział mieli słynni bracia Asam.



Oczywiście browar w Weltenburgu oferuje także możliwość zwiedzania.
Dokładne informacje do znalezienia tutaj.
Dla chętnych istnieje także możliwość zakupu lokalnych wyrobów piwnych. Bardzo polecamy. Zwłaszcza piwa ciemne są tutaj bezkonkurencyjne.

A my tymczasem mówimy PROST i idziemy na nasze pszeniczne piwko.

I tak oto dobrnęliśmy do końca naszej piwnej wycieczki po bawarskich browarach.
Czy warto wybrać się w taką trasę ? Naszym zdaniem jak najbardziej, jednak to Wam pozostawiamy decyzję i wybór miejsc.
Wybierając choćby jedno miejsce z prezentowanej tutaj listy będziecie mieli niecodzienną okazję aby poznać ten niepowtarzalny smak i klimat Bawarii.
Jak wspomnieliśmy na samym początku Bawaria piwem stoi i jest to bez dwóch zdań nieodłączny element jej tradycji, kultury i dnia codziennego.
Jeśli podobał się Wam wpis zostawcie po sobie jakiś mały ślad w formie komentarza lub polubienia nas na facebooku TakeaBreakePD albo Instagramie takeabreakpd.
Do przeczytania w kolejnym wpisie!
xoxo