Karlowe Wary (czes. Karlovy Vary) to zdecydowanie jedno z najpiękniejszych i zarazem najbardziej znanych uzdrowisk w Europie. My mimo, że mamy tam całkiem niedaleko, przez długie lata zupełnie je omijaliśmy, zresztą jak całe Czechy! Jak się okazało był to ogromny błąd! Absolutnie go nie powtarzajcie! Czechy to niesamowity i pełen atrakcji kraj!

Wracając jednak do samego uzdrowiska, Karlowe Wary położone są w zachodnich Czechach, w malowniczej dolinie. Od wieków uzdrowisko przyciąga możnych i bogatych tego świata! Bywali tutaj między innymi Johann Wolfgang von Goethe, który jak głosi plotka podobno nieźle się tutaj zakochał, widywano też Ludwika von Beethovena, który starał się wyleczyć tutaj swoje przypadłości.
Dziś oprócz kuracjuszy licznie przybywają tutaj także artyści, aktorzy oraz ciekawi świata turyści. Znane z gorących źródeł leczniczych, wspaniałej architektury i wyjątkowego klimatu, miasto oferuje coś więcej niż tylko zdrowotne kuracje – to miejsce z duszą i bogatą historią.
Karlowe Wary – Jak tutaj dojechać?
My mamy spore szczęście ponieważ Karlowe Wary mamy niemal na wyciągnięcie ręki. Zaledwie 3h drogi, w większości bezpłatną niemiecką autostradą i jesteśmy na miejscu.
Jadąc z Polski, droga będzie nieco dłuższa i zdecydowanie warto na odcinki, które można pokonać autostradą wykupić sobie czeską winietę. Winieta w wersji elektronicznej dostępna jest na stacjach benzynowych przy granicy z Czechami lub na cepeenach wewnątrz kraju. Pamiętajcie jednak, że zakupu musicie dokonać zanim wjedziecie na autostradę.
Krótki rys historyczny i odkrycie źródeł
Z odkryciem leczniczych źródeł, z których Karlowe Wary są sławne, wiąże się kilka legend. Pierwsza mówi o tym, że owe źródła zostały odkryte w XIV wieku przez czeskiego króla i cesarza rzymskiego Karola IV podczas polowania. Podobno podczas całej akcji koń króla miał wpaść nogą w gorące błoto, co skłoniło władcę do zbadania zjawiska.

Nieco zmieniona wersja tej legendy mówi natomiast, że król Karol IV podczas polowania sprawnie miał upolować jelenia, jednak ku zdziwieniu władcy ranne zwierzę wskoczyło do gorącej źródlanej wody i przez to jego rany uległy natychmiastowemu wyleczeniu.

Sprawę rzeczywiście zbadano dokładniej i wkrótce powstało tu pierwsze uzdrowisko, które szybko zyskało sławę. Od tego czasu lecznicze wody Karlowych Warów stawały się coraz bardziej sławne a ze stulecia na stulecie nabierały coraz większego znaczenia na mapie uzdrowisk europejskich. Zaczęła ściągać tutaj elita ówczesnej Europy. Czeskie miasteczko nabrało ogromnej sławy!
Wody lecznicze – największy skarb miasta!
Zapytacie uzdrowisko jak uzdrowisko, co tutaj jest takiego, że Karlowe Wary są tak sławne?
Otóż w mieście znajduje się co najmniej kilkanaście ujęć z leczniczą wodą. Informacje o tym ile dokładnie jest ich w mieście są nieco sprzeczne, ale zostańmy przy wersji usłyszanej w lokalnym hotelu. W Karlowych Warach jest na pewno 12 głównych gorących źródeł (a w sumie ponad 80), 13 jest nieco innego rodzaju i wrócimy do niego w dalszej części wpisu.

Najbardziej znanym ujęciem jest Vřídlo – największe źródło, tryskające wodą o temperaturze ok. 72°C na wysokość aż 12 metrów! Karlowskie wody zawierają bogaty zestaw minerałów i są wykorzystywane do leczenia m.in. schorzeń układu pokarmowego, chorób układu ruchu czy dróg żółciowych. Kuracjusze bardzo licznie i chętnie korzystają z dobrodziejstw lokalnych wód.

Kuracje są indywidualnie dobierane przez lekarzy uzdrowiskowych, a turyści i kuracjusze spacerują z charakterystycznymi porcelanowymi dzbaneczkami, popijając wodę z różnych źródeł.
Należy też w tym miejscu wspomnieć o wyróżnieniu jakie otrzymały Karlowe Wary w roku 2021. Dodane je wówczas na listę UNESCO i wpisano w poczet The Great SPAs of Europe, czyli na listę najlepszych w Europie ośrodków SPA. Wyróżnienie bardzo prestiżowe, co w ostatnich latach jeszcze bardziej przyczyniło się do ponownego wzrostu popularności tego czeskiego kurortu.

Karlowe Wary – Co trzeba zobaczyć?
1. Kolumnady
Karlowe Wary to kolebka kolumnad. Jest ich w mieście sporo i z pewnością spacerując po tym uzdrowisku nie będzie możliwości aby ich nie spotkać.
Kolumnady to w rzeczywistości nic innego jak miejsca okalające źródła wód leczniczych. Przepiękne, secesyjne, neorenesansowe i nowoczesne kolumnady znaleźć można w różnych częściach miasta, wystarczy niespieszny i niedługi spacer a będzie można nacieszyć oczy tą niesamowitą architekturą Karlowych Warów. Nie sposób opisać je wszystkie, ale damy Wam przedsmak tego co Was czeka jeśli zdecydujecie się na wizytę w tym czeskim miasteczku. Naszym zdaniem te kolumnady robią największe wrażenie!
Które kolumnady warto więc zobaczyć?
Kolumnada Młyńska (Mlýnská kolonáda)
Z całą mocą słowa można powiedzieć, iż Kolumnada Młyńska to królowa uzdrowiskowych kolumnad. Zbudowana w XIX w. w stylu neorenesansowym przyciąga wszystkich ciekawskich jak magnes. Dostojna, piękna i skrywająca w swoich wnętrzach aż 5 źródeł, z których można spróbować wód leczniczych. Ale uwaga! We wszystkich źródełkach leci ciepła a wręcz nawet gorąca woda, więc zanim weźmiecie większy łyk sprawdźcie czy się nie poparzycie.




Kolumnada Targowa (Tržní kolonáda)
Położona w samym centrum miasta, zatem nie sposób jej nie zauważyć. Jakże różna od swojej koleżanki Kolumnady Młyńskiej. Wybudowana w znacznie „zwiewniejszym” stylu uzdrowisk szwajcarskich. Kolumnada Targowa to kunszt sztuki drewnianej. Lekka, wręcz abażurowa linia architektoniczna sprawia, że Kolumnada Targowa od razu przyciąga wzrok przechodnia. Jeśli byliście kiedykolwiek w uzdrowiskach na Dolnym Śląsku to od razu skojarzycie Kolumnadę Targową z takimi miejscami jak Szczawno Zdrój czy nawet słynniejszy Świeradów Zdrój. Pijalnie wód w obu tych miejscach przypominają właśnie Kolumnadę Targową. Wracając jednak do Karlowych Warów, spacerując przez Kolumnadę Targową, będziecie mieli okazję napić się wody aż z 3 źródełek. Tutaj również uważajcie gdyż woda jest gorąca.





Kolumnada Parkowa
Swoim stylem architektonicznym mocno zbliżona do opisanej powyżej Kolumnady Targowej. Tutaj także królują lekkość i drewniana konstrukcja. Kolumnada Parkowa jak sama nazwa wskazuje, nie znajduje się w ścisłym centrum miasta, jest usytuowana lekko na uboczu. Jednak w zamian odwiedzający dostaje mnóstwo zieleni, piękny park i wspaniale wkomponowaną w otoczenie kolumnadę. Tutaj do dyspozycji są dwa źródełka o nieco już chłodniejszym strumieniu w granicach 30 stopni.



Kolumnada Vřídelní
Ta kolumnada to w porównaniu w przedstawionymi powyżej budowlami zupełnie inny twór architektoniczny. Kolumnada Vřídelní to nowoczesność, przestrzenność i skupienie się na współczesności. Tutaj właśnie znajduje się główne źródło Karlowych Warów. Tryska ono gorącą wodą – 72 stopnie – na wysokość 12 metrów. Oczywiście jest możliwość nabrania sobie wody do dzbanuszka i popijania. Widowisko naprawdę świetne i warto tam podejść.


Karlowe Wary – co jeszcze zobaczyć? Grandhotel Pupp!
Grandhotel Pupp to symbol luksusu i elegancji. W zasadzie można by powiedzieć, że tak luksusowy hotel nie pasuje do tak małej miejscowości, ale nic bardziej mylnego! Ten niezwykły hotel działa od XVIII wieku i gościł wiele znanych osobistości. Co roku odbywa się tu słynny Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Karlowych Warach, jeden z najważniejszych w Europie Środkowej. Gościli tu m.in. Johnny Depp, Helen Mirren, Morgan Freeman, Jude Law, czy Antonio Banderas.

Hotel to także obowiązkowy punkt dla miłośników przygód Agenta 007. Sam James Bond (w filmie Casino Royale) odwiedził Karlowe Wary – Grandhotel Pupp, zagrał w tej odsłonie Bonda luksusowe kasino w Czarnogórze.

Zdecydowanie warto przejść się i zobaczyć Garndhotel Pupp. Nie musicie też być gośćmi hotelowymi aby wejść do środka. Pomieszczenia na dole są dostępne praktycznie dla każdego a oprócz tego działa tam naprawdę przyzwoita knajpka, w której możecie wypić kawę czy zjeść bardzo dobrej jakości ciasto. Ceny wbrew pozorom nie wyczyszczą Wam portfela.




Karlowe Wary z góry? Odwiedź wieżę widokową Diana!
Wieża widokowa zlokalizowana na niewysokim wzgórzu nad miastem. Można dostać się tam wybierając się na przyjemny trekking lub dla osób preferujących bardziej wygodny tryb zwiedzania, jest możliwość wjazdu kolejka linową. Kursuje ona relatywnie często jednak w weekendy może zdarzyć się, że chwilę trzeba będzie poczekać na swoją kolej. Wszelkie, aktualne informacje dotyczące cen biletów i rozkładu jazdy kolejki znajdziecie tutaj.

Obojętnie jednak w jaki sposób dostaniecie się na górę, obiecujemy Wam, że rozpościerające się z góry widoki będą przepiękne. Całe Karlowe Wary jak na dłoni. Zobaczycie wtedy jak bardzo kolorowe i piękne architektonicznie jest to miasteczko. Naprawdę warto się tutaj wybrać i nacieszyć oczy takimi nietuzinkowymi impresjami.


Karlowe Wary na bogato! Zajrzyj do dzielnicy Westend i zobacz Cerkiew św. Piotra i Pawła.
Będąc w Karlowych Warach nie sposób nie wybrać się do chyba najpiękniejszej dzielnicy w tym miasteczku, do dzielnicy Westend. Brzmi mocno z angielska i być może skojarzy się Wam z Londynem bądź innymi europejskimi miastami, gdzie dzielnice o tej samej nazwie są godne odwiedzenia. Tutejszy Westend słynie z wyjątkowo bogatych zarówno w detale architektoniczne jak i w faktyczne pieniądze willi, powstałych głównie na przełomie XIX i XX. Większość z nich wyróżnia styl secesyjny w najlepszej formie. Budynki są odremontowane i dumnie prezentują się spacerowiczom. Sporo z nich to dzisiejsze hotele, w wielu prosperują kawiarenki i restauracje, zatem może to być dobrą okazją aby zrobić sobie chwilę przerwy i wypić dobrą kawę w przepięknych architektonicznie kulisach.

Jak powszechnie wiadomo Karlowe Wary upodobali sobie Rosjanie. Było to w głównej mierze zasługą Cara Piotra I, który bardzo lubił to miejsce a w jego ślady ruszyła rosyjska szlachta i tak już pozostało praktycznie po dziś dzień, bo Rosjan można spotkać w miasteczku niemal na każdym kroku. Są to z reguły zamożni ludzie, dla których pobyt w Europejskim kurorcie to nadal symbol społecznego statusu.



Z myślą właśnie o Rosjanach, w Karowych Warach wybudowano już w XIX imponującą cerkiew. Cerkiew św. Piotra i Pawła przykuwa uwagę każdego. Wybudowana w stylu kościoła wschodniego budowla już z daleka daje o sobie znać. Jej pokryte złotą farba kopuły, lśnią w słońcu niczym najjaśniejsze gwiazdy. Cała fasada jest również przepięknie zadbana i odrestaurowana. Warto zdecydowanie zobaczyć. Naszym zdaniem punkt obowiązkowy na mapie Karlowych Warów.

A może jest cos jeszcze? Tak odkryj architekturę i piękno miasta!
Tym, co czyni Karlowe Wary miejscem wyjątkowym jest jego przepiękna, miejska architektura. Ogromne nagromadzenie budynków w stylu secesyjnym, bardzo dobrze utrzymanych sprawia, że spacer po miasteczku to czysta przyjemność. Warto po prostu pójść tu na dłuższy spacer i poszwendać się między kolorowymi kamienicami. Musicie bowiem wiedzieć, że Karlowe Wary to bardzo kolorowe miejsce.



Podczas spaceru, warto także skierować swe kroki do kościoła św. Marii Magdaleny, jest to niezwykły przykład sztuki barokowej i zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych budowli w mieście.


Odwiedź 13 źródło w Karlowych Warach!
Zbliżając się do końca naszej wędrówki po tym niezwykłym, czeskim uzdrowisku warto wspomnieć o jeszcze jednym miejscu. Przypominacie sobie jak na samym początku wpisu wspomnieliśmy Wam, że w Karlowych Warach jest de facto 12 źródełek z wodą leczniczą? Dodaliśmy wtedy, że oprócz tych dobrze znanych 12 jest jeszcze 13 źródło. I właśnie o nim chcemy Wam tu teraz wspomnieć!
Tym tajemniczym 13 źródełkiem jest najbardziej znana czeska, ziołowa nalewka- BECHEROVKA.


To właśnie w Karlowych Warach zaczęła się historia tego trunku. Dziś można zajrzeć do muzeum Becherovki i zobaczyć na własne oczy jak wygląda proces produkcji oraz jak smakuje „woda lecznicza” z 13 źródełka.


Wszystkie informacje odnośnie cen i wejściówek znajdziecie tutaj.
Czas się pożegnać!
Karlowe Wary to nie tylko zwykły kurort – to klimat elegancji, pięknej architektury i miejsca, gdzie trzeba się pokazać. Spacer wśród kolorowych fasad secesyjnych kamienic, w otoczeniu zielonych, łagodnych wzgórz, to relaks w najczystszej postaci. Liczne kawiarenki i restauracje, zapraszają przechodnia do zrobienia sobie tu dłuższej przerwy i spróbowania czeskich specjałów.

Karlowe Wary to uzdrowisko o wysokiej renomie i po dziś dzień przyciąga swoją elegancją, leczniczymi wodami i wyjątkową atmosferą. Idealne na regenerację ciała i ducha – choćby na weekend. I zapewniamy Was, że będzie to zdecydowanie niezapomniany czas. Nasz taki właśnie był.
Jeśli podobał się Wam wpis zostawcie po sobie jakiś mały ślad w formie komentarza lub polubienia nas na facebooku TakeaBreakePD albo Instagramie takeabreakpd.
Do przeczytania w kolejnym wpisie!
xoxo