O Cabo da Roca słyszeliśmy niewiele, poza tym, że istnieje!

Kiedy udało nam się zrealizować wyjazd do Lizbony, odkopaliśmy w pamięci, że przecież to tutaj niedaleko musi być właśnie to niezwykłe miejsce – miejsce końca Europy.

Tak właśnie…” to już jest koniec, nie ma już nic!”

Przylądek Cabo da Roca to najdalej na zachód wysunięta część Europy kontynentalnej. Dalej już tylko bezkres oceanu i Ameryka. Najbliższy ląd, po drugiej stronie Atlantyku to przylądek Henlopen w Delaware, a dzieli go od Cabo da Roca bagatela 5593 km.

Cabo da Roca – jak tam dotrzeć?

Możliwości dojazdu jest kilka.

Pierwsza opcja to dojazd z Lizbony. Przylądek Roca oddalony jest od stolicy Portugalii o nieco ponad 40 km, zatem nie jest to zbyt duża odległość. Niestety nie ma tutaj bezpośredniego połączenia ani kolejowego ani autobusowego. Bez przesiadek dojedziecie tylko samochodem. Natomiast opcja łączona to połączenie kolejowe z Lizbony do Sintry i dalej przesiadka na autobus w kierunku Cabo da Roca. Będąc w Sintrze najlepiej zaopatrzyć się w bilet hop on hop off za 10 EUR (stan na 2021), na którym po pierwsze objedziecie sintryjskie zabytki a po drugie będziecie mogli także dojechać do Cabo da Roca i dalej do Cascais lub po prostu wrócić do Sintry. Autobus w kierunku Cabo da Roca z Sintry oznaczony jest numerem 403.

Opcją alternatywną jest dojazd z Lizbony do Cascais a stamtąd autobusem numr 403 na przylądek Roca.

Bilet hop on hop off nie obsługuje trasy dojazdu z Lizbony, na połączenie kolejowe trzeba wykupić osobny bilet, którego koszt wynosi około 2 EUR.

Cabo da Roca – co tam zobaczyć?

Na Cabo da Roca przyjeżdza się przede wszystkim po widoki. Jest to miejsce, gdzie główną atrakcją jest ono samo, czyli ocean, potężne, wysokie na ponad 140 metrów klify i fakt końca kontynentu.

Cabo da Roca – Portugalia

Spektakl, który wyczaruje tutaj dla Was Matka Natura zapamiętacie na bardzo długo.

Zaraz po dotarciu na przylądek znajdziecie punkt informacyjny oraz sklepik z pamiątkami i restaurację. Można również skorzystac z toalety. Ceny w restauracji są dość wysokie, ale jest to w tym miejscu zrozumiałe. W pamiątkarni natomiast oprócz klasycznych magnesików czy pocztówek można nabyć w ceniu 10 EUR za sztukę certyfikat imienny, potwierdzający swoj własny pobyt na Cabo da Roca.

Obok punktu informacyjnego dostrzeżecie także znajdującą się tutaj latarnie morską. Obiekt został wybudowany w XVIII wieku. Nie jest to zbyt duża budowla, za to idealnie się komponuje z otoczeniem i jest chyba najbardziej popularnym motywem do fotografowania w całej okolicy.

Latarnia morska na Cabo da Roca – Portugalia

Spacer wzdłuż klifów!

Od latarni prowadzi wydeptana ścieżka w kierunku klifów.

Niezależnie od tego kiedy tutaj przyjedziecie, pamiętajcie o zabraniu ze sobą cieplejszej bluzy czy swetra. Mimo pięknej pogody i pełnego nasłonecznienia na przylądku Roca jest bardzo wietrznie a czasem porywy wiatru są naprawdę silne i warto mieć ze sobą coś ciepłego i wiatroszczelnego pod ręką.

Droga przy klifach jest dobrze widoczna a także odgrodzona drewnianymi barierkami od końca klifów. Ma to ścisły związek z bezpieczeństwem turystów. Formacje skalne mimo, iż wyglądają masywnie i wydawałoby się, że nic nie może nikomu grozić, są w rzeczywistości bardzo niebezpieczne. Podłoże nie jest tutaj stabilne i w bardzo łatwy sposób może się obsuwać.

Niestety wielu turystów lekceważyło ostrzeżenia i na przestrzeni lat doszło tutaj to kilku wypadków śmiertelnych w tym głośnego w Polsce wypadku z 2014 roku, kiedy to polska para w ferworze złapania najlepszego miejsca na zdjęcie weszła o krok za daleko i niestety oboje spadli w przepaść.

Klify na Cabo da Roca

Idąc ścieżką wzdłuż klifów dojdziecie do punktu, który jest symbolem końca Europy.

Krzyż z tablicą informująca o końcu Europy

Kamienny krzyż a na nim napis “Aqui, onde a terra se acaba e o mar começa”, co w tłumaczeniu oznacza …gdzie ląd się kończy, a morze zaczyna. Takie stwierdzenie w tym miejscu doskonale oddaje jego charakter. Warto na chwilę zatrzymać się i popatrzeć na bezgraniczny zdałoby się wydawać ocean.

Bezkres oceanu – Cabo da Roca

Punkty widokowe dech zapierające!

Idąc jeszcze kawałek dalej wytyczoną ścieżką, będziecie mieli możliwość skorzystać z kilku następnych punktów widokowych i nacieszyć oczy końcem Europy.

Przyznać musimy, że im dalej szliśmy tym widoki były jeszcze ładniejsze. Wybrzeże lizbońskie choć inne od wybrzeża Algarve, śmiało może jednak konkurować z nim jeśli chodzi o piękne zakątki i miejsca. Przyjeżdżając tutaj nie spodziewaliśmy się aż takich niesamowitych miejsc.

Cabo da Roca

Witaj oceanie

Jeżeli będziecie mieli nieco więcej czasu na wykorzystanie na Cabo da Roca to proponujemy wam około kilometrowy spacer w stronę jednej z najpiękniejszych plaż Portugalii.

Jedna z najpiękniejszych plaż Portugalii!

Praia da Ursa znajduje się niedaleko przylądka Roca i jest miejscem, które warto odwiedzić.

Dojście do punktu widokowego na plażę nie jest wymagające, idziecie bowiem przez większość drogi grzbietem klifu spoglądając na przepiekny ocean.

Aby dojść do plaży, którą w pierwszej kolejności będziecie podziwiać z góry należy kierować się na północ od latarni morskiej. Idąc, będziecie mieli ocean po lewej stronie. Samo dojście zajmie Wam około 20 minut. Oczywiście z przerwami na zdjęcia czas się zdecydowanie wydłuży.

A jak już dotrzecie to czekają Was takie widoki!

Na Praia da Ursa można także zejść na dół, ścieżka wiodąca do plaży jest jednakże dość stroma a my nie mieliśmy odpowiedniego obuwia aby ryzykować taką drogę. Zostały nam więc „tylko” widoki z góry.

Jeśli Wy zdecydujecie się na zejście w dół, koniecznie sprawdźcie czy Wasze obuwie jest odpowiednie i czy dacie rade pokonać taką stromą ścieżkę. Będąc z dziećmi bardzo uważajcie na nie, bowiem możliwości upadku jest bardzo dużo.

Wracając w kierunku Cabo da Roca zatrzymaliśmy się jeszcze na chwilę aby nadelektować się już powoli chylącym się ku zachodowi słońcem. Podobno samo Cabo da Roca znane jest w Portugalii także z tego, że podziwiać tutaj można podobno najpiękniejsze zachody słońca w całym kraju.

Nam się nie udało doczekać złotej godziny ale i tak było przepięknie.

Cabo da Roca – Portugalia

I to już wszystko z najdalej na zachód wysuniętego krańca kontynentalnej Europy. Nam miejsce przypadło bardzo do gustu i bez wahania możemy tutaj wrócić jesli pojawi się kolejna okazja.

To już naprawdę koniec!

Portugalia to jeden z naszych ulubionych europejskich krajów, dlatego też na blogu znajdziecie o wiele więcej portugalskich impresji. Zajrzyjcie też na takie wpisy jak:

  • Atrakcje Lizbony
  • Kurort Cascais
  • Bajkowy Pałac Pena
  • Plantacje na Azorach
  • Punkty widokowe na Azorach
  • Azory co zobaczyć?

Jeśli podobał się Wam wpis zostawcie po sobie jakiś mały ślad w formie komentarza lub polubienia nas na facebooku TakeaBreakePD albo Instagramie takeabreakpd.

Do przeczytania kolejnym razem!

xoxo