Madryt nigdy nie należał u nas do miast będących wysoko na liście miejsc do odwiedzenia. Jego położenie w głębi lądu przegrywało z nadmorskimi miastami takimi jak Barcelona czy Malaga, no bo przecież fajniej jest zajadać się szyneczką Jamon Serrano i popijać sangrię słuchając szumu morza aniżeli tłoczyć się gdzieś w przepełnionych stołecznych ulicach. Jednak plany …