Zamek Windsor to punkt na mapie Wielkiej Brytanii, który nie może zostać pominięty przez turystę!
Niemalże 1000 – letnia historia tego miejsca sprawia, iż odwiedzający czuje się jakby cofnął się w czasie i mógł na własnej skórze przekonać się jak żyli i do tej pory żyją brytyjscy monarchowie.
Zamek Windsor to nie tylko obiekt muzealny, to miejsce do dziś zamieszkałe przez głowy brytyjskiej monarchii. Tym bardziej więc warto tutaj zajrzeć!
Gwarantujemy Wam, że będzie co zobaczyć!
Gotowi na zwiedzanie? Zaczynamy!
Jak dojechać do Windsoru?
Do Wielkiej Brytanii, w tym, przypadku do Londynu najlepiej i najprościej dolecieć samolotem. Tanie linie lotnicze mają bardzo bogatą ofertę połączeń a i bilety można znaleźć w bardzo przyzwoitych cenach. Jeśli szukacie podpowiedzi jak kupić tani bilet zajrzyjcie koniecznie na nasz wpis tutaj.
Będąc już w Londynie macie kilka opcji aby dojechać do miejscowości Windsor.
SAMOCHÓD – My skorzystaliśmy z wypożyczonego samochodu i przyznamy, że trasa dojazdu była bardzo przyjemna i niemęcząca. Parkingów w mieście jest kilka, więc bez problemu zaparkujecie swoje auto nieopodal zamku. Ceny widoczne są na parkomatach.
POCIĄG – Pociągi w kierunku Windsoru odjeżdżają ze stacji Paddington i tam szukajcie aktualnego rozkładu jazdy – swoją drogą czy widzieliście filmy o przygodach Misia Paddingtona?
AUTOBUS – Linia Green Line 702 dowiezie Was ze stacji Green Line Coach Station (tuż obok stacji Victoria) do Windsoru.
Co zobaczyć w Windsorze?
Windsor to przede wszystkim zamek i to on jest tutaj główną atrakcją, niemniej jednak również i miasteczko Windsor warte jest spaceru. Mnóstwo tutaj sklepików, restauracji i iście monarszego klimatu. To właśnie rodzina królewska jest siłą napędową tego miejsca. Bardziej królewsko być już chyba nie może.
W naszej windsorskiej opowieści zaczniemy oczywiście od ZAMKU WINDSOR!
ZAMEK WINDSOR – ZWIEDZANIE!
Aby dostać się do zamku potrzebujecie biletów. Te można zakupić na dwa sposoby. Staromodny – w kasie przy zamku (my z takiego skorzystaliśmy), ale można także pójść z duchem czasu i dokonać rezerwacji na drodze online. Dla wszystkich chętnych zostawiamy namiar na oficjalną stronę, gdzie będziecie mogli bez problemu zarezerwować bilety dla siebie. Chcesz kupić bilet, kliknij tutaj.
Zaczynamy zwiedzanie!
Bilet upoważnia do zwiedzania zarówno terenów zewnętrznych jak i komnat królewskich w środku zamku. W cenie biletu dostaniecie także audioguide.
My zaczęliśmy poznawanie Zamku Windsor od spaceru po windsorskich ogrodach.
Już przekraczając bramę widać, że Windsor nie jest typowym pałacem, gdzie monarchowie spędzają swój wolny czas. Ma on zdecydowanie bardziej znamiona jakiejś obronnej fortecy i w tym miejscu należy wspomnieć kilka słów o historii Zamku Windsor.
Historia zamku sięga XI wieku, więc już 1000 lat wstecz. Wówczas to normandzki przywódca Wilhelm Zdobywca postanowił wznieść dla siebie niedaleko Londynu miejsce do zamieszkania mające jednak cechy grodu obronnego.
Średniowiecznego kunsztu zamek nabrał pod wodzą Króla Edwarda III kiedy ten diametralnie przebudował i nadał „nowoczesnego” jak na tamte czasu charakteru temu miejscu. Na przestrzeni kolejnych lat trwała rozbudowa i umacnianie zamku.
Dziś Windsor to chluba Wielkiej Brytanii i ulubione miejsce brytyjskich monarchów na spędzanie swoich weekendów. Zamek w znacznej części udostępniony jest zwiedzającym, co czyni niepowtarzalną okazję aby móc podpatrzeć jak mieszka rodzina królewska.
Zanim jednak wejdziemy do środka spójrzcie jak pięknie prezentuje się Windsor na zewnątrz.
Spacerując i podziwiając Windsor, z pewnością rzuci się Wam w oczy budowla, do której zmierza większość odwiedzających – to Kaplica św. Jerzego. Koniecznie także skierujcie tam swoje kroki. Kaplica jest bowiem wyjątkowa z kilku względów.
Po pierwsze to naprawdę architektoniczny, gotycki majstersztyk ale nie to czyni z Kaplicy św. Jerzego miejsce wyjątkowe. To duchy brytyjskich monarchów tworzą klimat. Tutaj właśnie spoczywa znaczna część koronowanych głów, które na przestrzeni lat władały Brytanią.
W Windsorze pochowana jest także Królowa Elżbieta II oraz Książę Filip. Spoczywają tutaj także rodzice i dziadkowie Elżbiety. Wstęp do kaplicy jest w cenie biletu. Wewnątrz obowiązuje całkowity zakaz robienia zdjęć, który jest rygorystycznie przestrzegany.
Zaglądamy do środka Zamku Windsor!
O ile zwiedzając Windsor z zewnątrz możecie cykać zdjęć ile się Wam podoba o tyle w środku panuje podobnie jak w Kaplicy św. Jerzego całkowity zakaz fotografowania. Zdjęcie mogliśmy wykonać tylko w korytarzu wprowadzającym, później pojawiły się już tabliczki ostrzegające oraz pracownicy, skrupulatnie doglądający czy ktoś ukradkiem nie próbuje zrobić zdjęcia.
Jeśli zatem jesteście ciekawi jak mieszka brytyjski monarcha macie dwie opcje. Pierwsza to wybrać się na wycieczkę i na własne oczy przekonać się jaki jest Windsor w wewnątrz, a zapewniamy Was, że będzie co zobaczyć i z każdą kolejną salą będzie tylko lepiej.
Jeżeli natomiast nie macie w tej chwili czasu aby się tam wybrać, zerknijcie na oficjalną stronę Zamku Windsor, o tutaj, i podejrzyjcie na fotografiach jak prezentują się wyremontowane pomieszczenia.
CIEKAWOSTKA
Warto dodać w tym miejscu, iż w roku 1992, który Królowa Elżbieta II określiła jako Annus Horribilis Zamek Windsor uległ ogromnemu pożarowi. Spłonęło bardzo dużo pomieszczeń w tym także komnaty królewskie. Remont trwał kilka lat i pochłonął dziesiątki milionów funtów. Do dziś toczy się spór wśród społeczeństwa brytyjskiego czy warto było poświęcać tak duże środki na odbudowę zamku.
W tym miejscu kończymy powoli wycieczkę po Zamku Windsor, ale z miasta jeszcze nie uciekamy.
Na zamkowych włościach będziecie mieli także możliwość zakupu pamiątek oraz wstąpienia do zamkowej restauracji na herbatkę i ciastko.
WINDSOR – ruszamy w miasto!
Ponieważ zrezygnowaliśmy z jedzenia w restauracji na zamku, z powodu zbyt długiego czasu oczekiwania, wybraliśmy się na małą wycieczkę po mieście Windsor.
Okazało się to bardzo dobrym pomysłem, bo samo miasteczko jest bardzo przyjemne i bardzo królewskie. Na każdym kroku spotkacie królewskie odniesienia, a sklepików z pamiątkami jest całe mnóstwo.
Warto choć na godzinkę zrobić sobie spacer po ulicach Windsoru. Jeśli jednak dysponowalibyście nieco większą ilością czasu to polecamy Wam bardzo przejść przez most The Windsor and Eton Bridge i odwiedzić spokojne, nieco senne miasteczko Eton słynące z bardzo elitarnej szkoły dla młodych czarodziejów… ehm chłopców. O Eton poczytacie tutaj.
A teraz już naprawdę kończymy wizytę w Windsor!
Cóż możemy Wam powiedzieć, zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce!
Jeśli podobał się Wam wpis zostawcie po sobie jakiś mały ślad w formie komentarza lub polubienia nas na facebooku TakeaBreakePD albo Instagramie takeabreakpd.
Do przeczytania w kolejnym wpisie!
xoxo
